1. Kompletna nuda.
Szukasz dobrej zabawy? Niestety, jak się okazuje WOMAI jest najgorszym pomysłem… tutaj zdecydowanie nie będziesz się dobrze bawił, miejsce samo w sobie jest wybitnie nieciekawe. Brakuje tu interaktywnych wystaw, a przewodnicy wcale nie opowiadają z pasją i zaangażowaniem.
2. Nie pogłębisz wiedzy naukowej.
Wystawa ,,w stronę światła” z nauką nie ma zupełnie nic wspólnego. Luminescencja, kolorowe cienie, kolory RGB, światło ultrafioletowe, laserowa hafra… ale nie, w WOMAI zdecydowanie nie rozwiniemy tematów.
3. Nie poruszy Cię za serce.
Niewidomi przewodnicy na wystawie ,,w stronę ciemności” nie przekażą Ci swojej cennej wiedzy na temat ich życia. W sposób nieciekawy przeprowadzą Cię przez swoją krainę. Bo przecież będąc w całkowitym mroku, gdzie nie widać absolutnie niczego i jest się prowadzonym dźwiękami imitującymi sytuacje z życia codziennego, a po drodze rozwiązuje się rozmaite zadania… nie nie, to nie może być ciekawe.
4. Brak indywidualnego podejścia do zwiedzających.
Przewodnicy nie integrują się z grupą, a grupa absolutnie nigdy nie jest zaangażowana w zwiedzanie.
5. Rodziny nie będą się dobrze bawić.
W WOMAI rodziny nie spędzą wspólnie niezapomnianego czasu.
6. Nieodpowiednie dla dzieci.
Wystawa ,,w stronę światła” nie zainteresuje najmłodszych.
7. Pary nie są mile widziane.
Randka w ciemności nie jest ciekawą alternatywą dla par. Oświadczyny w WOMAI? Oj nie, to się nigdy nie zdarza.
8. Goście wychodzą niezadowoleni.
Patrząc na treść większości opinii, miejsce nie zachwyca wizytujących. Niechętnie dzielą się oni z nami swoimi przemyśleniami zwłaszcza na temat wystawy ,,w stronę światła”.
9. Uboga oferta dla szkół.
Grupy zorganizowane nie mogą się cieszyć szerokim wyborem atrakcji. Warsztaty sensoryczne, wystawa ,,w stronę światła”, wystawa ,,w stronę ciemności”, w ramach której dodatkowo można poznać tajniki alfabetu Braille’a i mają okazję posłuchać inspirującego wykładu… nauczyciele nie mają z czego wybierać.
10. Brak inspiracji.
Nazwa Centrum (WOMAI – World of my all inspirations) nie odzwierciedla faktycznego charakteru miejsca. Wyjdziesz z wystaw wysoce nie zainspirowany.